Zaburzenia erekcji – Coraz więcej mężczyzn ma zaburzenia czynności seksualnych. Należą do nich zaburzenia erekcji. Co je powoduje? Jak można je leczyć? Czy da się na nie coś zaradzić? O tym wszystkim w owym artykule.
Zaburzenia erekcji – Jak można zapobiec
Erekcja jest spowodowana przez napływ krwi do członka. Bez tego stosunek jest niemożliwy. Czasami erekcja znika podczas miłosnych igraszek. Dlaczego tak się dzieje? Taki nagły zanik wzwodu podczas stosunku może się zdarzyć każdemu mężczyźnie. Są sposoby na powstrzymanie zaniku erekcji podczas stosunku. Co robić w takim przypadku?
Zanik wzwodu w trakcie współżycia nie jest rzadkim przypadkiem. Kochacie się namiętnie, już macie razem dojść, a tu jego prącie więdnie i wysuwa się z Ciebie. Niby nic strasznego, ale tylko w przypadku kiedy oboje się znacie i przeżyliście już wspólnie nie jedno. Dla faceta to i tak oznacza chęć zapadnięcia się pod ziemię. W świeżym związku może oznaczać rozpad tego, co się jeszcze nie zaczęło. Są jednak sposoby na utrzymanie erekcji. Postarać musicie się oboje.
Erekcja, inaczej wzwód, jest spowodowana przez napływ krwi do członka powodujący jego usztywnienie i powiększenie rozmiarów. Dzieje się tak, ponieważ prącie zbudowane jest z tzw. ciał jamistych. Podczas spoczynku są one niemal puste, lecz w czasie erekcji wypełniają się krwią w 100%. Dzieje się tak, ponieważ układ nerwowy w wyniku podniecenia wysyła sygnał do układu krwionośno – naczyniowego i ciała jamiste wypełniają się krwią. Ścianki tych ciał robią się napięte. Ciała zwiększają swą objętość, powodując ucisk sąsiadujących z nimi żył. Ten zaś uniemożliwia odpływ krwi, co zapewnia utrzymanie erekcji dopóki podniecenie nie minie. Zaburzenia erekcji są spowodowane właśnie tym, że krew pomimo podniecenia odpływa. Dla mężczyzny jest to dramat. Najważniejsze jest, by w takiej sytuacji nie obwiniać się, lecz zacząć szybko działać. Problem można naprawdę łatwo zażegnać.
Po pierwsze szybkie działanie. Nie wyobrażaj sobie, że jesteś impotentem. Nawet się nad tym nie zastanawiaj, co się stało. Przystąp do działania. Na szukanie przyczyn będzie czas później. Weź głęboki oddech i przytul swoją partnerkę jak największą powierzchnią ciała najmocniej jak potrafisz. Pozwoli ci to doprowadzić do ponownej stymulacji.
Po chwilowym bezruchu zmieńcie pozycje. Połóżcie się twarzami do siebie. Włóż penisa pomiędzy jej uda i poruszaj jej biodrami tak, by jej uda ocierały się o członka. Dodatkowe ciepło, inny sposób doznań, powinny pobudzić penisa do stanu, w którym spokojnie będziesz mógł w nią wejść. Możesz też położyć partnerkę na brzuchu i czubkiem penisa wodzić góra dół po linii kręgosłupa, zatrzymując się miedzy pośladkami na chwilę. To też może spowodować naprężenie się członka.
Dobra do ponownego wzbudzenia erekcji jest pozycja ginekologiczna. Połóż partnerkę na wznak na stole lub biurku. Maksymalnie rozszerz jej nogi i stań pomiędzy udami. Jeżeli ona nie jest wilgotna to popieść ją rękami, językiem lub penisem. Poczekaj, aż łechtaczka zwilgotnieje. Weź trochę jej soków na swoje palce i powoli zacznij się masturbować. Następnie wprowadź członek do pochwy, także wówczas, kiedy nie jest on do końca sztywny. Pomóż sobie palcami. Kiedy znajdziesz się już w środku, przez pierwszych parę chwil nie wykonuj żadnych ruchów, ponieważ mogą one spowodować wysunięcie się członka. Potrzebny jest też Tobie czas, aby wyciszyć się i uspokoić. W większości przypadków sam kontakt penis – pochwa w pozycji ginekologicznej powoduje nasilenie wzwodu. Sam poczujesz, kiedy możesz zacząć się w niej ruszać.
W przypadku wygaśnięcia erekcji podczas stosunku ważne jest też zachowanie Twojej partnerki. Po pierwsze, ważną kwestią jest, żeby była wyrozumiała dla swojego partnera oraz istotne, by kobieta zachowywała się tak, aby mężczyzna nie wyczuł, że ona wie o jego kłopocie. Najlepiej by było, gdyby udało ci się go „oszukać” tak, żeby pomyślał, że mu się wydawało. Jakakolwiek dezaprobata może pogorszyć sytuacje, a mężczyzna może przestać wierzyć w swoje siły i umiejętności.
Następnie ściśnij dość mocno pośladki i wytrwaj w tym stanie przez kilka chwil. Potem zacznij nimi zataczać coraz to większe koła. Możesz to robić w obie strony, zmieniając co jakiś czas kierunek. Stymuluj jego członka ocierając się o niego, nie próbując za wszelką cenę doprowadzić do penetracji. Następnie, niby tak przypadkowo i leniwie, przejedź swoim podbrzuszem po jego podbrzuszu ugniatając jego prącie. Oddaj mu inicjatywę w momencie kiedy poczujesz powiększającą się twardość członka.
Penis zareaguje również na pozycję od tyłu. Posadź partnera na krześle. Usiądź na nim plecami do jego twarzy. Kręć pośladkami, ocierając się o niego, jednocześnie dotykając dłońmi jego jądra.
Kolejną z technik, którą partnerka może pomóc partnerowi w odzyskaniu wzwodu jest uciskanie miejsca pomiędzy podstawą penisa, a odbytem. Jest to tzw. miejsce prostaty. Jest niezwykle wrażliwe. Nawet porównywalnie z legendarnym punktem G u kobiety. Prostata nie jest osiągalna z zewnątrz, ale właśnie w tym miejscu znajdują się punkty prowadzące do niej. Bardziej doświadczeni stażem kochankowie mogą spróbować stymulacji poprzez wsadzenie mu palca w odbyt. Istnieje szansa, że doprowadzi go to do szaleństwa. Jednakże nie każdy facet pozwoli na to, więc kobieta musi eksperymentować małymi kroczkami. Odczucie z tego zabiegu jest tak przyjemne, że na pewno, jeżeli raz tego zasmakuje to poprosi o powtórkę. Również przesuwanie paznokciami po kręgosłupie w górę i dół działa na mężczyzn elektryzująco. Efekt murowany uzyskasz, jeżeli dołożysz do tego inne pieszczoty np. pocałunki w kark.