Leczenie zaćmy zagranicą z refundacją NFZ ma kilka znaczących zalet, od znacznie krótszych kolejek i mniejszego czasu oczekiwania na zabieg, po większy wybór soczewek i renomowanych klinik.
NFZ kolejny już raz ogłosił przyznanie dodatkowych środków na leczenie zaćmy w Polsce. Środki te rosną już od kilku lat. Nie dziwi więc, że sporo Polaków rozważa, czy nie poczekać kilku miesięcy i wykonać operację zaćmy w Polsce. Ciągle jest jednak kilka zalet leczenia chorób oczu za granicą. Warto o tym pamiętać.
Po co czekać?
Zabiegi wykonywane zagranicą pozwalają przede wszystkim skrócić czas oczekiwania na leczenie. Decydując się na zabieg w Niemczech lub Czechach nie musisz czekać w kolejce. Zabieg leczenia zaćmy może być wykonany nawet w niecałe 2 tygodnie od podjęcia decyzji. Jakby tego było mało, istnieją wyspecjalizowane firmy, które zajmują się organizacją wyjazdu, załatwiając wszystkie formalności za pacjenta (np. leczsiezagranica.pl). Jedyne co pacjent musi zrobić przed wyjazdem to skonsultować się ze swoim lekarzem rodzinnym. Nie ma natomiast konieczności oczekiwania na wizytę u okulisty. Kwalifikację do operacji zaćmy przeprowadzana tego samego dnia co sam zabieg.
Najlepsze soczewki
Decydując się na operację zaćmy w Polsce na NFZ pacjent nie ma możliwości wyboru soczewki. Jeżeli więc chciałby korzystać z soczewki premium, musi zdecydować się na zabieg pełnopłatny, który zwykle będzie kosztował nie mniej niż 3000 zł. Inaczej jest w przypadku operacji zaćmy zagranicą.
O ile jeszcze 2 lata temu najważniejszym argumentem dla pacjentów decydujących się na operację za granicą był brak kolejek i krótki czas oczekiwania, to obecnie jest to właśnie możliwość wybrania dopasowanej do własnych potrzeb soczewki z kategorii premium. Przytłaczająca większość pacjentów leczących się za granicą wybiera soczewki z dodatkowymi funkcjami, takimi jak filtry chroniące oczy czy też soczewki wieloogniskowe. Dzięki refundacjom taki zabieg można wykonać już za kilkaset złotych, zamiast wspomnianych wcześniej kliku tysięcy.