Jak ćwiczyć – Masz opór, jeśli chodzi o ćwiczenia fizyczne? Niestety, nie jesteś jedyną taką osobą. Z badań przeprowadzonych w Ameryce wynika, że około 80% dorosłych nie zażywa w ciągu tygodnia zalecanej dawki ruchu. To przerażająco duża liczba. Pokazuje to nie tylko nasze lenistwo, ale może też pociągać za sobą inne, bardzo nieprzyjemne konsekwencje — od problemów ze zdrowiem po niewykorzystany potencjał umysłowy. Niechybnie wpływa to również na kształt sylwetek wśród Amerykanów; może być to jeden z powodów, dla których mniej więcej 36% z nich ma nadwagę.
Jak ćwiczyć
W naszym społeczeństwie widoczny jest godny pożałowania stereotyp sportowca półgłówka, który jest bardzo daleki od rzeczywistości. Do tego wszystkiego, ćwiczenia fizyczne mogą być swego rodzaju odskocznią od pędu dnia codziennego oraz otworzyć przed nami cały wachlarz nowych możliwości i doświadczeń życiowych.
Powikłania – Jak ćwiczyć
Jeśli większość dnia spędzasz siedząc lub – co gorsza – leżąc, możesz być narażony na wiele problemów zdrowotnych. W głównej mierze chodzi tutaj o problemy sercowe. Ćwicząc, zwiększasz ilość cholesterolu HDL we krwi, typu gęstego cholesterolu, który jest pożądany w naszej krwi. Pomaga on w usuwaniu z krwiobiegu „złego” cholesterolu, którego nazwę w skrócie zapisujemy jako LDL.
Zbyt duża ilość cholesterolu LDL we krwi z kolei utrudnia przepływ krwi w naszych tętnicach. Taka sytuacja może doprowadzić do poważnych powikłań typu atak serca czy udar mózgu. Siedzenie przyczynia się też do rozwoju problemów z kręgosłupem (takich jak garb i bóle pleców), biodrami, lub mięśniami szyjnymi, osłabia mięśnie brzucha i kości. Może przyczyniać się ponadto do powstania żylaków na nogach, nie wspominając o tym, że im dłużej na co dzień siedzimy, tym krócej żyjemy – nawet o kilka lat. Najlepszym rozwiązaniem w tym wypadku jest rozciąganie mięśni, w miarę możliwości częste wstawanie w celu rozruszania się oraz na przykład zakup rollera do ciała lub zapisanie się na zajęcia z yogi. Można również rozważyć zakup biurka z regulowaną wysokością, które pozwala na obsługę komputera w pozycji stojącej lub dużej piłki treningowej zamiast krzesła.
Wygląd – Jak ćwiczyć
Prawie każdy z nas chce dobrze wyglądać, podobać się innym. Niektórzy uważają nawet, że ludzie atrakcyjni wiodą łatwiejsze życie pod wieloma względami. To może być prawdą, ale tylko do pewnego stopnia. Uczucie większego zainteresowania osobami wysportowanymi, z płaskim brzuchem i widocznymi mięśniami jest uwarunkowane historycznie. W czasach, kiedy człowiek nie był panem świata, musiał wystrzegać się zagrożeń ze strony natury. Przetrwać mogli tylko najsilniejsi i najzdrowsi. Stąd też mężczyźni odczuwali pierwotną potrzebę ochrony swojej partnerki, a kobiety chciały być jak najlepiej chronione. Oczywiście ta zależność zachodzi również i dzisiaj, choć może w nieco innej formie.
Szczupła sylwetka to zresztą nie tylko atrakcyjny wygląd to również dużo mniejsza szansa na rozwój poważnych chorób. Ich lista ciągnie się niemal w nieskończoność: cukrzyca II typu, nadciśnienie tętnicze, hiperlipidemia, udar mózgowy, niewydolność serca, choroba niedokrwienna serca, kamica pęcherzyka żółciowego, zmiany zwyrodnieniowe stawów, nowotwory, zaburzenia oddychania w czasie snu, żylaki kończyn dolnych, zaburzenia hormonalne i powikłania ciąży. Sposobem na nadwagę jest odpowiednia ilość ruchu i snu oraz rozsądna dieta.
Umysł – Jak ćwiczyć
Być może będzie to dla kogoś zaskoczeniem, ale bezruch pogarsza też naszą sprawność umysłową. To tym dziwniejsze, że bardzo często profesorowie o ogromnej wiedzy spędzają mnóstwo czasu za biurkiem. Można pokusić się o stwierdzenie, że ich ciała służą do transportu ich mózgów. Jednak wszelkie badania jasno wskazują na lepsze zdolności kognitywne wśród ludzi, którzy ćwiczą, niż u tych raczej siedzących. Problem w tym, że siedząc wiele godzin dziennie, spowalniamy przepływ krwi w naszym ciele, a więc tym samym nie dostarczamy naszym mięśniom i organom odpowiedniej dawki składników odżywczych.
Chyba każdy zna to uczucie, kiedy po dłuższym siedzeniu przed biurkiem z nauką czy pracą, lub oglądaniu telewizji na kanapie czujemy się zmęczeni, osłabieni. Nasz niemal mózg zachodzi mgłą, rozleniwia się. Wtedy dostajemy od niego jasny sygnał, że pora wstać, rozruszać się, rozprostować kości, dotlenić się, a wsłuchiwanie się w potrzeby naszego organizmu to jeden z elementów prowadzenia zdrowego trybu życia. Bardzo ważne jest, aby mniej więcej co godzinę wstać i przejść się, chociażby po mieszkaniu, otworzyć okna i zająć nasze myśli czymś innym.
Nowa wiedza Jak ćwiczyć
Podjęcie się ćwiczeń przynosi także inne korzyści dla mózgu. Aktywność fizyczna to nie tylko regularne wykonywanie określonego zestawu ruchów. Wiąże się ona ze zdobywaniem wiedzy z zakresu dietetyki, anatomii i uprawianej dziedziny sportowej. Każdemu powinno zależeć na byciu kimś, kogo można uważać za osobę znającą się na wielu rzeczach. Zdobywanie nowej wiedzy z zakresu zdrowia jest tym przyjemniejsze, że nikt nie będzie nas z niej sprawdzał. Co więcej, jest ona bardzo przydatna w życiu codziennym.
Mamy dzięki niej nowe możliwości, szanse spróbowania czegoś ciekawego. Możemy na przykład poszerzyć nasz jadłospis o nowe, smaczne i proste w przygotowaniu dania, które będą zdrowsze niż te, do których jesteśmy przyzwyczajeni. W każdej dziedzinie sportowej jest zestaw zasad, które koniecznie trzeba przyswoić i opanować w celu jego uprawiania. Bardzo przyjemną rzeczą jest to uczucie, kiedy jesteś w stanie wyjaśnić drugiej osobie rzecz, o której nie ma ona pojęcia. Z każdym kawałkiem przyswojonej wiedzy jesteśmy również o krok bliżej ideału człowieka renesansu.
Ruch jako hobby i antydepresant
Ćwiczenia fizyczne mogą również stać się naszym hobby. Poświęcanie w ciągu dnia czasu na robienie czegoś, co lubimy, świetnie pomaga w rozładowaniu stresu. Jest to szczególnie prawdziwe w stosunku do ruchu. Kiedy się energicznie ruszamy, nasze ciało wytwarza endorfiny, hormony zmniejszające poziom odczuwanego przez nasze ciało bólu — czyli działają na podobnej zasadzie do narkotyków. Jest to oczywiście o niebo zdrowsze od nich i daje długotrwały efekt! Psychiczne korzyści wyzwalania endorfin to między innymi: zmniejszone uczucie stresu i niepokoju, mniejsza szansa na wpadnięcie w depresyjne myśli, lepszy sen i wyższa samoocena. Ogrom badań wskazuje na ćwiczenia fizyczne jako doskonały sposób poprawy nastroju osób walczących z lekką i umiarkowaną depresją. Choć dołączenie do grupy uprawiającej wspólnie regularne ćwiczenia jest zalecane, dla ludzi z poważniejszą depresją może okazać się trudne. Na szczęście jest dla nich sporo alternatyw: jazda na rowerze, taniec, prace w ogrodzie, grabienie liści, koszenie trawnika, joga, tenis, spacery – zwłaszcza te górskie, pływanie, spokojnie bieganie i lekki aerobik.
Nowe znajomości
Wprowadzenie do swojego życia większej dawki ruchu niemal zawsze wiąże się z poznaniem nowych ludzi. Na przykład na siłowni możesz zapytać kogoś o ćwiczenie, które właśnie wykonuje. Wbrew raczej niechlubnej opinii o podnoszących ciężary, niemal zawsze są oni skorzy do rozmowy i pomocy, tym bardziej że część ćwiczeń powinno wykonywać się przy czyjejś asekuracji. Przy okazji możesz dowiedzieć się, co daną osobę motywuje do uprawiania sportu, jak długo i z jakim skutkiem to robi oraz poznać całe mnóstwo wspaniałych historii. Bywa przecież tak, że po nieoczekiwanej kontuzji entuzjaści ruchu wracają do ćwiczeń tak szybko, jak to możliwe.
Każdy człowiek jest jak książka. Trzeba tylko mieć nadzieję, że jest treściwa i chętnie tę treść nam przybliży. Jedną z bardziej inspirujących historii wyczynów sportowych jest, chociażby życiorys Jerzego Górskiego, triathlonisty, którego droga do międzynarodowych sukcesów sportowych nie była usłana różami. A może i była, jeśli uznamy, że róże miały wielkie kolce, a Jerzy biegł po nich bez obuwia. A mianowicie, nie dość, że przyszło mu żyć w Polsce zniewolonej komunizmem, to na dokładkę bywał w więzieniu i był narkomanem. Po długich latach ciężkiej terapii udało mu się pokonać swoje demony i wygrać w 1990 roku zawody w Huntsville. Godny uwagi jest film „Najlepszy” w reżyserii Łukasza Palkowskiego oraz książka o tym samym tytule autorstwa Łukasza Grassa – opowiadają o życiu Jurka. Po seansie „Najlepszego” dało się na sali słyszeć słowa typu „w końcu jakiś dobry, polski film!”, z czym osobiście mogę się zgodzić.
Powody, dla których warto ćwiczyć, można wymieniać w nieskończoność. Te powyższe może powinny przekonać wszystkich leniuchów do wstania z kanapy i – kto wie! – być może poczują dzięki temu inspirację i pewnego dnia zaczną brać udział w zawodach sportowych! Nawet jeśli sport i regularne ćwiczenia to nie twoja domena, pamiętaj, że najważniejsze jest, żeby w ciągu dnia jak najdłużej stać, rozciągać się kilka razy w tygodniu i chodzić często na spacery, aby cieszyć się lepszym i dłuższym życiem.